Aktualności »

Pierniki dla spóźnialskich

                                                                                           

\\r\\n
 
\\r\\n
Po wielu próbach pieczenia świątecznych pierniczków ten przepis wydaje mi się najlepszy . Pierniczki są bardzo smaczne i wyjątkowo kruche nawet tuż po upieczeniu, dlatego tych  którzy nie zdążyli do tej pory zmierzyć się z tym wypiekiem zachęcam do   podjęcia tej próby.   Oto przepis :
\\r\\n
Składniki:
\\r\\n
 0,5 kg naturalnego miodu, 1kg maki krupczatki, 4 jaja , 250 g masła, 250 g cukru, 1 plaska łyżka stołowa sody oczyszczonej, 2 kopiaste łyżki dobrego kakao, przyprawa do pierników.
\\r\\n
 Cukier / najlepiej drobny/ dokładnie wymieszać z kakao. Zagotować w rondelku miód z cukrem ciągle mieszając. Zagotowaną masę zdjąć z ognia i ciągle mieszając dodawać  masło i przyprawę do pierników  aż do uzyskania jednolitej masy. Do miski przesiać mąkę wraz z sodą oczyszczoną i wyrabiając ciasto drewniana łyżką stopniowo dodawać po jednym jaju. Wyrobione ciasto posypać cienka warstwą mąki  i odłożyć  w chłodne miejsce do następnego dnia. Ciasto  z powodzeniem może być przechowywane w lodówce przez okres 2-3 tygodni
\\r\\n
 Tak przygotowane ciasto  rozwałkowujemy na stolnicy  na dość cienkie placki,  z których   wykrawamy dowolnego kształtu pierniczki. Układamy na blasze i pieczemy   ok.10 min w temp. 160 stopni, najlepiej w piekarniku z termoobiegiem.
\\r\\n
Pieniki można dowolnie ozdobić, ale zapewniam - są na tyle smaczne, że nie wymagają już takich zabiegów. 
\\r\\n
Przepis ten „ sprzedała” mi moja klientka, która radziła dokładnie przestrzegać proporcji składników i użyć zamiast gotowej przyprawy piernikowej samodzielne sporządzonej  mieszanki: 10 g cynamonu i po 10g zmielonych goździków i anyżu gwiaździstego. Aromat takiej mieszanki jest niepowtarzalny .
\\r\\n
Życzę udanych wypieków, łasuchom proponuję składniki ciasta pomnożyć x2.
05.04.2020

Dodatnie wiosenne temperatury sprzyjają oblatywaniu kwitnących w tym czasie drzew mirabelkowych. Pszczoły zbierają już  miód i pyłek, ale nie myślcie, że będzie wam dane go spróbować - pierwsze plony zawsze oddaje się pszczołom dla wzmocnienia ich rodzin i przygotowania do dalszej pracy. 

08.12.2017

Wypróbowane pierniki

Newsletter